Tag Archives: lovelife

  • ruumz krakow

    Moja bayka listopadowa to iście wyjściowe czekoladki!

    Forrest Gump twierdził że życie to pudełko czekoladek. Nie powiem, moje listopadowe pudełko czekoladek nie zemdliło… Bo było przecież pełne szaroburych dni, cuchnących smogiem i zmęczonych wieloma bezsennym i nocami. Ale gdy odwracam to pudełko czekoladek na spis smaków, to wybieram sobie co najmniej trzy z nich, które chcę zapamiętać na dłużej.

    Więcej
  • Uciekam!

    UCIEKAM od…

    Więcej
  • 33-sceny-z-zycia

    33 sceny z życia. Mojego życia (część II)

    Choć życie płynie swoim rwącym nurtem, wyrzuca na brzeg swoje wyjątkowe skrawki, żeby… się nad nimi pochylić, podnieść i schować. Gdzieś głęboko w pamięci. Ciąg dalszy pierwszej części wpisu ze scenami, których nie da się zapomnieć!

    Więcej
  • 33_sceny_z_zycia

    33 sceny z życia. Mojego życia (część I)

    Dziś kończę taki wiek, że wielu się łapie za głowę patrząc na to dziewczę w trampkach, z potarganą grzywką. 33 lata… Dalibyście mi tyle? “Wiek Chrystusowy” – powiadają. Czy to oznacza, że mam założyć koronę cierniową i upatrywać jutra jako drogi ku… schyłkowi? Czy dalej mam się boksować z panią w sklepie żądającą dokumentu, gdy …

    Więcej
  • baby są jakieś inne

    Baby są jakieś inne!

    Babę zesłał Bóg. A potem wlepił jej do ręki mopa, włożył w stos prania i kazał potrójnie usilniej niż facet ubiegać się o awans poza domem. A tam na biurku postawił tabliczkę: “Baby są jakieś inne”. Nie Bóg. Tylko facet. I inne baby poniekąd też. A na otarcie łez: kazał obchodzić Dzień Kobiet w marcu …

    Więcej
  • moja_bayka_lutowa

    O Mamuniu! Czyli moja bayka lutowa!

    Z lutym, Drodzy moi jest trochę tak jak z kolejką do lekarza w publicznej przychodni…

    Więcej
  • Do Walentynek pozostało cholera-wie-ile dni…

    Chodź, pokażę Ci pewną Krainę. Są na niej wulkany buzujące krwią, ławice kolorowych motyli w brzuchu, doliny szeptów „kocham”, skrzynie wiadomości: „tęsknię”. I nagle pik. Zastrzyk. I wszystko znika?

    Więcej
  • W łóżku, w tańcu i przy różańcu, czyli moja bayka styczniowa!

    Styczniu, byłeś beznadziejny. Nie sprostałeś: ani w łóżku, ani w tańcu, ani przy różańcu.

    Więcej
  • dramat pod Nanga Parbat

    Dramat pod Nanga Parbat: to wszystko z moich podatków?

    Mała wioska w górach. W Polsce. Kłótnia rodzinna. Ona coś krzyczy nie po jego myśli. On po pijanemu i w odwecie odcina sobie penisa. Siekierą.

    Więcej
  • podsumowanie 2017

    Moja bayka 2017, czyli pamiętaj to, co dobre!

    Za góry niedokończonych spraw, doliny nadgryzionych marzeń odchodzi… rok 2017. Czy mam go przemiatać miotłą, czy żegnać rzewnie białą chusteczką? Bo był pełen postanowień, których nie zrealizowałam; chusteczek, które nasiąkły łzami; spotkał ludzi, którzy rozczarowali. Jaki będzie kolejny? Nie wiem. Jak Scarlett O’Hara pomyślę o tym jutro. Tymczasem od jutra XXI wiek wkracza w pełnoletniość. …

    Więcej
Updating…
  • Brak produktów w koszyku.